piątek, 18 maja 2012

To nie jest takie proste

Witam
Przeistoczenie się z nieśmiałego chłopca w dowcipnego faceta nie jest proste. Mam jeszcze blokady gdy np chłopaki w grupie sobie gadają ja zazwyczaj siedzę z boku. Pogadajmy o czymś innym.
Ostatnio mam spadki motywacji i samooceny więc zrobiłem sobie takie zadanie.
Nastawiłem sobie stoper na 5 min wziąłem kartę papieru i przez ten czas napisałem jak najwięcej pozytywów na siebie. Napisałem wszystko co czyni mnie zajebistym. Polecam każdemu takie ćwiczonko.

Chciałem napisać coś mądrego ale nic mi nie przychodzi do głowy.

Jeśli macie adresy jakiś fajnych stron to napiszcie do mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz