niedziela, 6 maja 2012
Porażka
A teraz o tym iż w cale nie boje się porażki. Dlaczego? Po prostu gdybym bał się porażki w ogóle nie zaczął bym swojej przemiany. Porażek nie da się uniknąć Robiąc coś zawsze liczę na porażkę więc nie przejmuje się nadto i denerwuje przy okazji. Ale też nie ogranicza mi mojego zapału aby osiągnąć zamierzony cel. Czy wież że Edison zanim stworzył działającą żarówkę przeprowadził 10000 prób !!!!!!. Uświadomiłem sobie iż każda porażka to lekcja z której powinnyśmy wywnioskować konkretne wnioski.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz