wtorek, 1 grudnia 2015

Kolejny miesiąć zmian.


Zdrowie Finanse Rozwój Praca
trening Zbieranie na własne mieszkanie Nauka niemieckiego Zbieranie na kurs
3 5 13
















Jak co miesiąc podsumowanie.
Zacznę od najlepszych wieści. A na końcu te gorsze.

Jak widać najlepiej mi wychodzi zbieranie na własne mieszkanie, Cen jaki sobie postawiłem do końca roku został osiągnięty!!!
Jestem z tego dumny, to także pokazuje jak wytrwałość i dążenie do celu przybliża nas do niego.
Nie jest to mała kwota więc coś już można pomyśleć nad jakimś mieszkaniem, ale na razie trzeba jeszcze troszeczkę poczekać.

Kolejnie miesiąc tym razem przyniósł w treningu mały odpoczynek. Ale ten odpoczynek był planowany, postawiony  nowy plan i nowy mały cel. Jaki ? Mocniejsza rzeźba brzucha i wyciśnięcie 100kg na klatę. Tak, tak przy mojej wadze to będzie wyczyn ale jak widzicie i jak was ja uczyłem konkretny jasno zdefiniowany cel  jest dużo lepszy i łatwiejszy do osiągnięcia. 

Zbieranie na kurs jest spoko ale trzeba pomyśleć po nowym roku już na poważnie.
 Na na razie to plany.

No i powoli przechodzimy do troszeczkę złych wieści.
 Jak widać nauka Niemieckiego bardzo, bardzo opornie mi to idzie, muszę naprawdę wziąć się i trochę podszkolić
Ale także opowiem Tobie co przydarzyło mi się w ostatnim czasie. A wiedź zaczniemy od Pani M bardzo zabawna, miła, towarzyska dziewczyna. Poznałem ją na zajęciach, może coś mogło być między nami ale może za dużo zwlekałem a jak już chciałem lepiej ją poznać to ona po prostu trochę mnie spławiła ale nie o to mi chodzi tylko po prostu przypuszczam ze kogoś poznała i nie chce mi dawać nadziei.
Ale także poznałem Drugą Panią M  nie opisze jej za dobrze bo po prostu źle ją oceniłem na samym początku. Ale najlepsze jest to że chciałem się z nią umówić na drugie spotkanie a ona totalnie mnie olała.
W ogóle nie odpisała na moje wiadomości i na to jestem zły bo nie lubię takiego zachowania wobec mnie.
W życiu jak widzicie przytrafiają się i te dobre momenty i te złe, przecież to życie takie jest.
Pozdrawiam Ciebie.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz